Paleta przychodzi zapakowana w piękny holograficzny kartonik. Wykonana jest bardzo solidnie, samo wieczko ma kolor rose gold. W środku znajduje się duże dobrej jakości lusterko.
Paleta zawiera 32 cienie, o matowym, perłowym, satynowym oraz metalicznym wykończeniu. Uważam że dobór kolorystyczny jest bardzo przemyślany, z powodzeniem możemy wykonać pełny makijaż od A do Z. Tak jak wspomniałam paleta jest z lusterkiem co też świetnie sprawdzi się w podróży, duża ilość kolorów zapewnia nam wiele kombinacji kolorystycznych. Cienie zachowane są w ciepłej tonacji. Znajdziemy tutaj brązy, miedzie, fiolety, róże, złota i beże. Najbardziej zdecydowanie w całej palecie przypadł mi do gustu dolny rząd, cienie mają wykończenie niemal foliowe.
A więc kluczowe pytanie jaka jest jakość cieni? Uważam że niczym nie odbiega od moich ukochanych czekoladek, myślę że są na tym samym poziomie. Cienie są aksamitne, maty świetnie napigmentowane a w odcieniach o metalicznym wykończeniu jestem zakochana. Bardzo łatwo się blendują, można stopniować nimi intensywność. Trwałość jest również bardzo dobra, spokojnie wytrzymują cały dzień. Cena to ok 40zł, i znajdziecie ją w większości drogerii internetowych.
Dajcie znać jaka jest Wasza ulubiona paleta od MUR.
Pozdrawiam, Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do komentowania ! Każdy komentarz niezmiernie mnie cieszy, zawsze odwiedzam osoby zostawiające u mnie komentarz! ;)