Post planowałam zamieścić w sobotę , ale nie wyszło, więc jest dzisiaj :)
Sposób na wykonanie loczków jest banalny, potrzebne nam są conajmniej dwa kałałki materiału jesli chcemy uzyskać mocniejszy skręt musimy użyć ich więcej oraz wsuwki . Zamiast kawałków materiiału możeby użyć takich papilotów :
Ja uzywam ,,nogawek'' od cieńkich getrów , materiał jest lepszy i myśle że jest to bezpieczniejsze da naszych włosów.
Umyte i suche włosy dzielę na dwie części i przewiązuję materiałem staram się aby materiał był równej długości po obu stronach.
Łapię kawałki po obu stronach łącząc je w jeden i zawijam na kształt spiralki w okół materiału
końcówki przypinam wsuwkami z tyłu głowy i idę spać :)
Rano odwijam włoski i roztrzepuję to co uzyskałam
Włosy na drugi dzień :
Tej metody używam bardzo często , efekt na włoskach jest też przy mojej aktualizacji włosowej TUTAJ
Tam włoski zdecydowanie lepiej się prezentują, nakręciłam je na grubsze kawałki materiału i zdecydowanie luźniej. Osoby z prostymi lub mało poddanymi włosami mogą nakręcać bardzo ciasno .
Dajcie mi znać czy wypróbujecie tą metodę , a jeśli ją znacie , jakie efekty uzyskujecie :)
Zapraszam Was też na mojego Facebooka TUTAJ
Pozdrawiam, Ania :)
Urocze loczki! Będę musiała spróbować tej metody, choć moje włosy są oporne na kręcenie, więc nie wiadomo, czy coś z tego mi wyjdzie, ale spróbuje! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ^^
Możesz je przed kręceniem spryskać mgiełką , lub użyć pianki :)
OdpowiedzUsuńwow,efekt jest mega,muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńDzięki ! :) Najlepsze jest to że za każdym razem wychodzą inaczej skręcone , co daje bardzo naturalny efekt
Usuń