Makeup Revolution Iconic 3 pierwsze drugie wrażenie & swatches

Witajcie !
Jak już wszyscy wiedzą od  jakiegoś czasu panuje wielki bum na kosmetyki marki Makeup Revolution. Mój wybór padł na paletę cieni. Na początku czaiłam się na Iconi 2 lecz stwierdziłam że Iconic3 ma ciekawsze kolorki. Zakupienie paletki Iconic 3 graniczyło z cudem, bo gdy tylko była dostępna w sklepie internetowym rozchodziła się jak świeże bułeczki. W końcu po wielkich poszukiwaniach udało mi się ją zakupić na urodomani TUTAJ (polecam przesyłka doszła ekspresowo i bez zarzutów). Korzystając z okazji zamówiłam też bazę pod cienie Hean,  na pewno pojawi się o niej post bo zapowiada się dość ciekawie.

 Opakowanie nie jest wykonane z jakiegoś super wytrzymałego plastiku i myślę, że gdyby paleta spadła mi na płytki to opakowanie mogło by popękać.




Kolory
Ale opakowanie nie jest tu najważniejsze a zawartość, no a zawartość prezentuje się dość przyjemnie. Paletka zawiera 12 cieni zarówno matowe, satynowe i perłowe, ta perła nie jest ,,tania'' lecz przyjemnie satynowa.Kolorystyka cieni utrzymana jest w takich różano brązowych odcieniach  idealnych dla zielonej i niebieskiej tęczówki oka .














Pigmentacja, konsystencja i  trwałość 
Nie mam zarzutów co do jednego i co do drugiego. Jest to paleta która kosztuje 20zł i mieści 12 dość sporych cieni a jakością dorównuje wielu sławnym i cenionym firmom. Pigmentacja cieni jest bardzo dobra. Co do trwałości nigdy nie używam cienie solo zawsze nakładam jakąś bazę, wczorajszy makijaż trzymał się od godziny 7 do godziny około 21 wtedy też robiłam demakijaż . Myślę , że gdyby wieczorem gdzieś wychodziła wystarczyłoby odrobinkę poprawić wewnętrzny kącik i było by wszystko ok :) Cienie w opakowaniu nie oddają fenomenalnego efektu na skórze .




( wszystkie cienie nałożone są bez bazy)

Aplikacja
Cienie są przyjemnie w aplikacji nie ma też problemu z rozcieraniem. Gdy nałożymy bazę stają się jeszcze bardziej kremowe i miękkie. Postestuję paletkę przez dłuższy czas ale myślę że moje pierwsze drugie  wrażenie będzie nadal bardzo pozytywne.

Cena
Taka Paletka za 20zł jest to must have. Ja jeszcze na pewno skuszę się na paletkę I heart makeup death by chocolate (z tego co słyszę jest jeszcze lepsza od Iconic ) oraz rozświetlacz goldenlights

Na pewno niedługo pojawi się makijaż z użyciem tej paletki a Wy koniecznie  dajcie znać czy  macie jakieś kosmetyki z tej firmy, czy polecacie i czy miałyście styczność z tą paletką a jeśli tak to czy u Was też się sprawdza :)

Pozdrawiam, Ania
FACEBOOK TUTAJ