Dzisiaj mam dla Was recenzję, produktu który moim zdaniem zasługuję na uwagę. Mowa to o bazie pod cienie Deni Carte. Na początku miałam mieszane uczucia co do tego produktu, lecz z czasem stał się moim ulubieńcem. Jeśli chcecie dowiedzieć się co myślę konkretnie o tym produkcie zapraszam dalej!
Najpierw przedstawię Wam dane techniczne:
Baza zamknięta jest w słoiczku, który jest bardzo praktyczny, elegancki oraz wygodny, gramatura to 5g. Kosztuje 9,30 i można ją zakupić na stronie Deni Carte.
Od producenta:
Profesjonalna, wygładzająca baza na powieki. Zapobiega osypywaniu i zbijaniu się cieni w załamaniach. Cienie lepiej się rozprowadzają, mają intensywniejszy odcień i utrzymują się na powiece nawet do 12 godzin. Baza wygładza skórę, pomaga w aplikacji makijażu, absorbuje sebum. Polecana pod cienie sypkie, prasowane i wypiekane. Dzięki swojej konsystencji jest bardzo wydajna – wystarczy cienka warstwa aby uzyskać pożądany efekt.
Moja opina :
Tak jak już wspomniałam, na początki miałam mieszane uczucia co do tej bazy, wynikało to z faktu iż miałam mały problem z jej aplikacją. Problem wynikał z tego, że nakładałam jej dużo za dużo, (przyzwyczajona do innej bazy, której konsystencja była rzadsze) w związku z czym było mi trudno ją rozprowadzić równomiernie. Gdy nauczyłam się jej umiejętnie używać, (czytaj brać mniejszą ilość) bardzo się z nią zaprzyjaźniłam. Mam też wrażenie że im dłużej jej używam, jej konsystencja staje się coraz lepsza (bardziej rozpracowana).
Baza jest przeźroczysta, zostawia poświatę która bardzo ładnie rozświetla powiekę, jest bezzapachowa. To że baza nie ma koloru, nie jest dla mnie żadnym problemem, zawszę nakładam odrobinkę korektora aby nieco wyrównać koloryt powieki. Produkt ma zbitą gęstą ale zarazem nieco żelową konsystencję, która pod wpływem ciepła bardzo ładnie się rozprowadza oraz stapia się ze skórą.
Jej niewątpliwym plusem jest też atrakcyjna cena. Baza świetnie podbija kolor cieni, przedłuża ich trwałość. Rano nałożone cienie, wieczorem wyglądają równie dobrze, nie rolują się, nie zbierają w załamaniach, nie przetłuszcza powieki. Produkt zastyga na powiece scalając się z nałożonym cieniem.
Cienie pochodzą również z firmy Deni Carte, z palety Glam Look a ich numerki :
297(fiolet), 274(waniliowy), 209 (brąz), recenzja tej palety jest u mnie na blogu.
Jak dla mnie jest to produkt warty uwagi, nie kosztuję dużo a w 100% spełnia swoje zadanie. Baza stała się moim ulubieńcem i nie wyobrażam sobie makijażu bez niej.
Link do sklepu Deni Carte
Baza pod cienie Deni Carte
Pozdrawiam, Ania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do komentowania ! Każdy komentarz niezmiernie mnie cieszy, zawsze odwiedzam osoby zostawiające u mnie komentarz! ;)