środa, 20 kwietnia 2016

Puder ryżowy | Ecocera

Siemka !

Dobry puder to podstawa, by zachować makijaż twarzy  ,,w ryzach" przez cały dzień. Bez wątpienia posiadaczki tłustej/mieszanej cery mają z tym największy problem. Jeśli jesteście ciekawe jak sprawdził się na mojej mieszanej cerze puder ryżowy od Ecocery , zapraszam do dalszego czytania.





Cena/gramatura/ konsystencja.
Swój puder kupiłam w aptece, ale z powodzeniem możecie go dostać w drogeriach internetowych, zapłaciłam około 16zł. Produktu mamy 15g, co jak na sypki puder - uważam za całkiem sporo. Tak jak już wspomniałam puder jest sypki, jest to mój drugi sypki puder (UWAGA spoiler), i już wiem że do tych w kamieniu nie wrócę.




Pierwsze i jedyne zastrzeżenie mam do opakowania, które jest strasznie nieporęczne. Mam wrażenie że "zakrętka" się nie domyka przez co muszę uważać na to aby produkt był ciągle w prawidłowej pozycji, to co na plus to to że opakowanie jest z "sitkiem".





Działanie/moja opinia
Puder testowałam na różnych podkładach i muszę stwierdzić, że na wszystkich sprawdza się tak samo dobrze. Z uwagi na to że jest to puder matujący, po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii miałam co do niego dość wysokie wymagania. Przy pierwszej aplikacji bałam się suchego, płaskiego matu, lecz niepotrzebnie. Efekt suchego matu znika po kilkunastu minutach - cera jest matowa, ale "zdrowo" matowa. Musze przyznać, że nigdy nie miałam pudru, który wyglądałby tak ładnie na mojej buzi. Puder niesamowicie przedłuża trwałość makijażu, do tego ma bardzo delikatny przyjemny zapach. Jeśli chodzi o bielenie, to nie bieli :)




Dajcie znać czy miałyście ten puder ( lub bambusowy) i co o nim sadzicie.
Pozdrawiam, Ania
Facebook 
Instagram
Link do KWC

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do komentowania ! Każdy komentarz niezmiernie mnie cieszy, zawsze odwiedzam osoby zostawiające u mnie komentarz! ;)