sobota, 16 kwietnia 2016

Farmona Tutti Frutti | Masło do ciała jeżyna i malina.

Hejka !

Jeśli chcecie przenieść się chodź na chwilę w czasy beztroskiego dzieciństwa pachnącego malinową gumą Mambą, zapraszam na dzisiejszy post! :)




Jak już zauważyłyście mowa tu o maśle do ciała Tutti Frutti od Farmony, moja wersja jest malinowo - jeżynowa.

Pojemność/Cena
Balsam mieści się w wygodnym plastikowym ,,słoiczku", jego gramatura to 275ml, a cena około 11zł.

Zapach/Działanie
Jak zdefiniować ten zapach? Jeśli jesteście w stanie wyobrazić sobie coś dziesięć razy intensywniej pachnącego niż malinowa guma Mamba to to własnie jest to ! Jestem zwolenniczką słodkich, ale nie mdlących zapachów i ten trafia w 100% w moje gusta. Zapach przyjemnie otula skórę i zostaje na niej na bardzo długo.



Jak wspomina producent masło jest na bazie masła ( masło maślane :D ) Karite, i rzeczywiście plasuje się ono w składzie na drugim miejscu.  Moja skóra należny do tych szybko przesuszających się, szczególnie po depilacji. Przyznaję się bez bicia co do balsamów/maseł nigdy nie byłam systematyczna aż do czasu... Gdy tylko kończę brać prysznic/kąpiel nie mogę się doczekać kiedy poczuję ten cudowny zapach malin . Masła używam  systematycznie od miesiąca - rano i wieczorem. Co do nawilżenie zauważyłam że skóra stała się gładka i sprężysta. Produkt zostawia delikatny tłusty film, który wiem, że niektórym nie odpowiada, mi osobiście nie przeszkadza.

Konsystencja jest bardzo przyjemna, produkt nie jest ani za gęsty ani za rzadki, co więcej bardzo wydajny.



Ja już czaję się na żel pod prysznic z tej samej serii, koniecznie napiszcie czy miałyście kiedyś to masło, oraz jakie inne polecacie.

Miłego weekendu!
Pozdrawiam, Ania

Facebook 
Instagram

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do komentowania ! Każdy komentarz niezmiernie mnie cieszy, zawsze odwiedzam osoby zostawiające u mnie komentarz! ;)