Róż do policzków | Blushing Heart Makeup Revolution

Jeszcze do niedawna róż nie należał do elementów must have podczas mojego makijażu. Będąc w Rossmmanie natknęłam się na szafę Makeup Revolution, moją uwagę przykuło urocze serduszko, posiadam już rozświetlacz z tej serii z którego jestem bardzo zadowolona, więc postanowiłam zaopatrzyć się w róż. Jeśli jesteście ciekawe czy jestem zadowolona zapraszam dalej!



Produkt zamknięty jest w uroczym, słodkim kartonikowym opakowaniu. Serduszko podzielone jest na trzy kolory, które możemy stosować oddzielnie, bądź też razem.



Wszystkie trzy kolory są z drobinkami, więc jeśli jesteście zwolenniczkami róży w macie, to ten produkt może nie spełnić waszych oczekiwań. Kolory są nasycone, świetnie nadają się do delikatnego ożywienia cery jak i również jako cienie do powiek.  Pigment nie jest mocny, ale to według mnie atut, ponieważ nawet początkujące dziewczyny nie zrobią sobie krzywdy.





Konsystencja jest bardzo przyjemna, a róż utrzymuję się zarówno na policzkach, jak i na powiekach - w formie cienia bardzo długo. Jestem bardzo zadowolona i wiem że nie jest to ostatnie serduszko w mojej kolekcji.

Dajcie znać czy miałyście już ten produkt, oraz sprawdził się u Was
Pozdrawiam, Ania :)