czwartek, 24 kwietnia 2014

Jak nie przedawkować , czyli początki włosoamnactwa i czy silikon to samo zło ?

Jak wiemy można przedawkować ze wszystkim nawet z tymi dobrymi rzeczami ,bo co za dużo to nie zdrowo.Początek mojego ,,włosomaniwacta'' bo to nie wyglądało jak włosoamniactwo tylko jak ładowanie we włosy wszystko co się tylko da, kombinowanie i eksperymentowanie ze wszystkim i w dużych ilościach. Oczywiście natychmiastowo odstawiłam silikony,  co odsłoniło ich rzeczywisty stan. Moje włosy się zbuntowały, bo było po prostu przekarmione, przeproteinowane i wyglądały tak :


Suche ,źle stylizowane sianowate fale .


Wtedy czytałam wszystkie możliwe bogi poświęcone włosom , stosowałam   wszytsko co tylko dało się  położyć  na włosy , od domowych maseczek ,  po różne zmodyfikowane odzywki , po mieszanki olei. A ja byłam wielce  zdziwiona, że moje włosy nie pieknieją , tylko są w coraz gorszym stanie .

 Błędy jakie popełniłam przed którymi przestrzegam wszystkie początkujące kręconowłose włosomniaczki.

1. Gwałtowne odstawienie silikonów
2.Testowanie wszytskiego ,codzienne maseczki proteinowwe , tak nadobrą sprawe nie wiedziałam, wtedy co podoba sie moim włosom , ponieważ stosowałam chyba  minion komstyów na raz
3.Zbyt długie codzienne olejowanie , nakładałam wtedy olej codziennie na  około 5 godzin, teraz juz wiem ze moje włosy nie lubia tak długiego trzymania oleju
4. Pocieranie mokrych włosów ręcznikom 
5. Zła stylizacja , wilgotne włosy ( bo po tak długim olejowaniu suszyam je niedokładnie suszarką )  związywałam, a raczej zapaltałam w dwa bardzo mocne dobierane warkoczyki .
6. Brak zabezpieczenia końcówek , wtedy w moim mniemanie sikikon , to było istne zło , wiec skoro zło , to po co dawać na końcówki  ? (głupia ja ) 

Wtedy wydawało mi sie ze na temat włosów wiem bardzo dużo ,jednak teraz mam zupełnie inne zdanie , inaczej podchodze do moich włosów i inaczej je pielęgnuję, moje zasady których sie trzymam to:

1. Silikon to nie zło, nasze włosy sa tak na prawdę martwe i on im nie zaszkodzi , trzeba pamietac o tym 
aby regularnie oczyszczac włosy zamponem z SLS , i aby nie nakładać sikikonu na skóę głowy i włosy przy nasadzie, skupiać sie na koncówkach włosów. 
2. Testowac i sprawdzac jedna rzecz, np  jak reagują nasze włosy na dany olej itp. podchodzić do tego w sposób racjonalny, wiem że na początku nie jest to łatwe, bo chcemy aby nasze włosy były jak najszybciej idealne , ale niestety na efekty trzeba czekać u jednych osób efekty widać natychmiast u innym po długim czasie
3. Znaleźć odpowiedni sposób na wydobycie skrętu , ja taki już mam TUTAJ
4. Obserwowoac włosy , notować co lubią a czego należy  unikać.
5. Obchodzić się z włosami delikatnie , traktować je jak największy skarb , akceptować ich fakturę i kolor taki jaki jest. 
 6.Zabezpieczac i regularnie podcinackoncówki

Zmieniając zasady  osoagnełam taki efekt :




 Jak widać różnica jest ogromna , dajcie mi znać jaki dobry podkład do cery mieszanej mozna upolowac na promocji w Rossmanie. I jakie były wasze początki włosomaniactwa. 
Pozdrawiam Ania
mój Facebook TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do komentowania ! Każdy komentarz niezmiernie mnie cieszy, zawsze odwiedzam osoby zostawiające u mnie komentarz! ;)