1.Gdzie i kiedy odbyła się Twoja Studniówka.
Moja Studniówka odbyła się 31.01.2015 w restauracji Elwit.
2.W co byłaś ubrana?
Swoją sukienkę kupiłam już na początku września, ponieważ wiedziałam że w okresie Studniówko Sylwestrowym będzie królował kolor czarny który nie jest dla mnie zbyt korzystny. W grę wchodziły dwa kolory granat oraz róż. Gdy weszłam do sklepu i zobaczyłam to cudo na manekinie wiedziałam już że jest to dokładnie to czego szukałam. Co do sukienki miałam mocno sprecyzowane wymaganie, musiała być wyjątkowa i w moim stylu.
3.Jaki miałaś makijaż i fryzurę?
Do salonu gdzie miałam robioną fryzurę oraz makijaż pojechałam z przyjaciółką która nieustannie mnie uspakajała za co serdecznie Ci dziękuję <3 ( załapał mnie ogromny stres) .Fryzurę robiła mi zaufana fryzjerka, wiedziałam że na pewno chcę coś po między lokami a falami, wyszłam we fryzurze o której nawet nie śniłam. Marzena przeszła samą siebie, nigdy nie miałam tak pięknie uczesanych włosów. Gdy następnego dnia wyjmowałam wsuwki było ich 22, nie wiem gdzie ona je wszystkie pomieściła, były zupełnie niewyczuwalne :)
W makijażu cała koncentracja postawiona była na oczy, miałam doczepiane kępki a makijaż był w kolorze starego błyszczącego złota oraz brązu w połączeniu z nude ustami. Było to zupełnie coś innego niż na co dzień ale makijaż bardzo mi się podobał i byłam z niego bardzo zadowolona, warto czasem oderwać się od rutyny :)
4.Twój Studniówkowy partner ?
Na Studniówce byłam razem ze swoim chłopakiem Kamilem.
5.Czy było to dla Ciebie ważne wydarzenie.
Tak, chciałam aby ten dzień był udany. Czy był ? Oczywiście ! Jestem osobą która nawet jak nie ma czym to i tak się stresuję :D Moja sukienka wisiała w widocznym miejscu na wieszaku już od dwóch tygodni przed Studniówką. A na kilka dni przed imprezą zupełnie nie mogłam spać :D
Studniówka zaczęła się o godzinie 18 a skończyła około 5. Do godziny 2 tańczyłam cały czas w szpilkach, później zamieniłam je na balerinki. Sala była przepiękna, oświetlenie genialne, jedzenie pyszne. Zespół też był ok, jedyny minusik za to że repertuar był dość monotonny i przed godziną 3 tańczenie nie sprawiało mi już takiej przyjemności jak na początku. Niezbyt dobrym pomysłem było też puszenie disco polo na Studniówce przez nagłośnienie orkiestry, ktoś kto nie lubi disco polo wie o co chodzi :D Chwilę później wszystko się unormowało a ja wróciłam na parkiet :) Z chęcią przeżyłabym tę imprezę drugi raz :)
6.Twoje rady dla przyszłych Studniówkowiczów.
1.Koniecznie zabrać ze sobą buty na zmianę, mimo iż moje szpilki były bardzo wygodne to po kilku godzinach tańczenia nogi jednak troszkę bolą .
2.Zero stresu :D
3. Wygodna sukienka.
4.Pozytywne nastawienie.
Wybrałam takie zdjęcia na których widać tylko mnie oraz Kamila, by nikt nie poczuł się pokrzywdzony :)
Przypominam Wam tez o konkursie w którym do wygrania są kosmetyki Makeup Revolution :)
Zapraszam Was też na mojego Facebooka.
Pozdrawiam, Ania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do komentowania ! Każdy komentarz niezmiernie mnie cieszy, zawsze odwiedzam osoby zostawiające u mnie komentarz! ;)